22 sierpnia 2010 roku na portalach filmowych pojawiły się pierwsze wzmianki dotyczące nowego projektu Angeliny. W owym czasie Jolie odwiedziła stolicę Bośni i Hercegowiny, Sarajewo, z racji pełnionej przez siebie funkcji Ambasadora Dobrej Woli przy ONZ. Na miejscu spotkała się z przedstawicielami władz kraju, by omówić sposoby pomocy tysiącom powracających uchodźców wojennych, którzy byli zmuszeni emigrować podczas konfliktów zbrojnych na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Po wizycie w Sarajewie powiedziała, że wkrótce zacznie pracę nad melodramatem osadzonym w czasach wojny w Bośni w okresie 1992-95r.
Początkowo wydawało się, że zamierza w nim wystąpić, ale sprawa prędko się wyjaśniła. Okazało się, że tym razem Angelina postanowiła spróbować swoich sił po drugiej stronie kamery. Nie pojawi na ekranie, koncentrując się wyłącznie na roli autorki obrazu. Obejmie stanowisko reżysera filmu, który zresztą powstanie na podstawie jej własnego scenariusza. Zdradziła, że właśnie w Bośni zamierza rozpocząć, już jesienią tego roku, zdjęcia do produkcji i pod tym kątem oglądała miejscowe plenery. Co stanowi podstawę fabularną jej pierwszego projektu? To opowieść o parze, która spotyka się w przededniu bałkańskiej wojny domowej. Krwawy konflikt będzie miał olbrzymi wpływ na związek bohaterów. Jak napisała Jolie w oświadczeniu - Film jest historią o miłości, nie politycznym manifestem. Zapowiedziała również, że w obsadzie produkcji mają się znaleźć aktorzy różnych narodowości, które wchodziły w skład byłej Jugosławii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz